29 grudnia 2015 r.
29 grudnia 2015. Radość dziś nastała, radość niesłychana…z inicjatywy kawalerów Antoniego Fila (także szczodrego darczyńcy tego całego, wspaniałego dzieła) i Piotra Steca powstała rzecz wielka — wspólne śpiewanie kolęd mieszkańców Sztumu. W kościółku na Placu Wolności zgromadziło się tyle osób, ze pomieszczenie wypełniło się po brzegi. Mały koncert chór Lutnia rozpoczął wspólny śpiew kolęd, szczególnie iż kawalerowie rozdali ok. 300 śpiewników wydanych przez nasz Przeorat Pomorski. Otrzymanymi pierogami od kawalera Tadeusza Włodarczyka zajął się kawaler Zdzisław Frątczak, nakładając jeszcze bigos i nalewając gorący barszcz. Rozśpiewana sala, posilona w mroźny wieczór gorącym posiłkiem nie szybko chciała wracać do domów. Prowadzący Piotr Stec podziękował obecnemu na spotkaniu przeorowi Stefanowi Kukowskiemu za oprawę plastyczną. Zaś ksiądz Tomasz Baliński, wielce życzliwy tej inicjatywie naszych kawalerów, dziękował wszystkim organizatorom i wykonawcom za taką inicjatywę i licząc na kontynuację w większym pomieszczeniu. Do tego pomysłu dołączyli się wszyscy zgromadzeni mieszkańcy Sztumu. Do następnego roku !