6 stycznia 2019 r.
Wśród muzyki kolędowej przygotowania do wymarszu. Wydawanie śpiewników orszakowych, czasopism, przyklejanie znaczków, wydawanie certyfikatów, koron każdemu uczestnikowi. Z placu Hallera wyrusza Król Melchior Pierwszy (ks. Stanisław Sokun), za nimi jedzie konno rycerz i dama (Janusz i Alicja Konkel), za nimi Królowa Jadwiga, patronka Tczewa w towarzystwie dwórek. Potem proboszcz ks. Adam Gadomski w towarzystwie Wielkiego Kanclerza OŚS Stefana Kukowskiego, dołączył także poseł Kazimierz Smoliński. Dalej Bractwo Kurkowe oraz Szwadron Kawalerii im. Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich. Grupa moderatorów inicjująca okrzyki, śpiewy kolęd, grając na instrumentach z Zespołu Szkół Katolickich. Za szkołami dołączą mieszkańcy miasta. Z terenu Fabryki Sztuk wyruszył wspaniałą bryczką Cesarz Kacper Pierwszy — Krzysztof Chylicki w towarzystwie szerokiego dworu. Rytm nadawał i kolędy intonowała orkiestra Torpeda. Na początku orszaku wiernych szedł ks. proboszcz kanonik Jan Buk. Dołączyły grupy Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, tczewskich Amazonek, I Liceum Ogólnokształcącego. Z placu przy pomniku Jana Pawła Świętego wyruszył Szejk Baltazar Pierwszy (Jiry Studeny) w asyście wielu aniołków, za nim jechał konno rycerz (Eligiusz Michalak) w towarzystwie dwórki na koniu. Chorążymi byli przedstawiciele Klub Kawaleryjski im. 18 Pułku Ułanów Pomorskich. Na początku orszaku wiernych szedł ks. dziekan Jacek Spychalski i starosta Mirosław Augustyn. Za nimi szły grupy młodzieży szkolnej, głównie z II Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Ekonomicznych. W odstępach czasowych przychodzili królowie, kłaniali się Dzieciątku, składali hołd i dary. Na głównej scenie świąteczny klimat tworzył nasz sławny artysta Przemysław Radziszewski, który porywał mieszkańców do wspólnego śpiewu kolęd. Prowadzenie i narrację powierzono księdzu Piotrowi Pruskiemu, który wspomniał iż jesteśmy jednym 750 orszakiem w kraju, który tak licznie po raz szósty jest na urodzinach Chrystusa. Wielobarwny tłum po przybyciu korzystał z „poczęstunku świętej rodziny”, była dla wszystkich gorąca kawa, herbata, ciasta różnorodne i słodycze. Były też jabłka i po raz pierwszy, pod czujnym strażaków, wielkie ognisko nad którym pieczono ponad 500 kiełbas z dodatkami. Każdy uczestnik Orszaku otrzyma certyfikat przejścia trasy królewskiej uzyskując pieczęcie trzech króli. Każda rodzina przebrana i godnie uczestnicząca w Orszaku mogła uzyskać duży, imienny certyfikat z podpisami patronów. Każdy otrzymał darmowy śpiewnik z kolędami, aby wspólnym śpiewem uczestniczyć we wspólnocie Epifanii. O potrzebie bycia razem z okazji Święta Trzech Króli, jego tradycji, o odnowie oblicza ziemi, tej ziemi — mówił ksiądz dziekan Jacek Spychalski. Sympatycznymi słowami powitał mieszkańców i życzenia złożył starosta tczewski Mirosław Augustyn. Zaś Stefan Kukowski (pomysłodawca i główny koordynator) słowami Bóg zapłać podziękował wielu osobom prywatnym, szkołom, organizacjom za hojność i wielki trud włożony w organizację tczewskiego Orszaku dla kilku tysięcy mieszkańców. W tym roku na Tczewskim Orszaku był SzpikoBus, gdzie kilkadziesiąt osób zapisało się do bazy dawców szpiku. Akcję zorganizowała młodzież z Zespołu Szkół Katolickich — YOUng Heroes. W osobnym namiocie komisja konkursowa przyjmowała prace: własnoręcznie, artystycznie wykonaną koronę, prace plastyczne o tematyce trzech króli oraz wykonywała serwis zdjęciowy godnie przebrane na to święto rodziny. W organizacji Orszaku brali udział z naszego Przeoratu Pomorskiego kawalerowie: Andrzej Zblewski, Jarosław Bartoszewski, Witold Sosnowski oraz damy: Anna Bubka, Halina Cybulska. Najhojniejszymi zaś darczyńcami byli: Paweł Kasiarz, Piotr Rezmer, Zbigniew Ciecholewski, Grzegorz Płaza. Serdeczne Bóg zapłać. Do przyszłego roku na Orszaku !