AD 2017

13 maja 2017 r.

Z inic­jatywy kawalera Pio­tra Steca odbył się pier­wszy Rajd Rowerowy pamięci Rot­mistrza Witolda Pileck­iego z finalem we wsi Gapi­ory u pana Witolda Downar-​Zapolskiego. Dopisaly nie tylko pogoda, ale także frek­wencja (ponad 100 uczest­ników rajdu) i doskonale humory. Trasę pokon­aly ekipy ze Sztumu, Mal­borka (w tym liczna z PTTK), Kwidzyna i Tczewa. Najmłod­sza uczest­niczka Maja miała 4 lata, najs­tarsza zaś 71, grat­u­lacje dla pani Janiny. Puchary za te konkurencje wręczał inic­ja­tor Rajdu. Puchary za najliczniejszą rodz­inę oraz za najliczniejszą zor­ga­ni­zowaną grupę uczest­nicząca w rajdzie (dla Klubu Gazety Pol­skiej z Tczewa) puchary wręczał funda­tor kawaler Kaz­imierz Smoliński — poseł RP i wicem­i­nis­ter. Kan­clerz Orderu ŚS Ste­fan Kukowski wręczał puchar za najlep­szy patri­o­ty­czny strój, który przy­padł kawalerowi Antoniemu Fila. Przed­staw­iciel Gdańskiego IPN Piotr Szubar­czyk wygłosił emocjon­alne przemówie­nie o losach Rot­mistrza Witolda Pileck­iego i w imie­niu prof. Mirosława Golona wręczył puchar za najwięk­szy zespół, który pokonał najdłuższą trasę. Puchar ode­brała przed­staw­icielka Ama­torskiej Grupy Rowerowej z Tczewa. Wszyscy uczest­nicy Rajdu otrzy­mali spec­jalne imi­enne dyplomy uczest­nictwa pod­pisane przez patronów tego wspani­ałego rajdu pamięci, który był obsługi­wany przez kawalerów Andrzeja Zblewskiego oraz Jarosława Bar­toszewskiego (wraz dwoma wolon­tar­iuszami w mundurach). Dla wszys­t­kich star­czyło ciasto od kawalera Leszka Mel­era i kiełbasy z grila od kawalera P. Steca. Drukował plakaty, dyplomy, podz­iękowa­nia kawaler Grze­gorz Płaza. Wszys­tkie pro­jekty i współor­ga­ni­za­cja prze­ora Ste­fana Kukowskiego. Wspo­ma­gał finan­sowo to całe przed­sięwz­ię­cie kawaler Antoni Fila i Zbig­niew Ciec­holewski. Liczna grupę uczest­ników zmo­bi­li­zowała Koman­dor Tczewski Anna Bubka. Wręczane dyplomy i podz­iękowa­nia były pod­pisane przez Prof. Mirosława Golona Dyrek­tora Gdańskiego IPN , wicem­i­nis­tra Kaz­imierza Smolińskiego, prezesa Samorządne Pow­iśle Pio­tra Steca i Wielkiego Kan­clerza Ste­fana Kukowskiego. Wszyscy uczest­nicy jed­no­myśl­nie rzekli — do następ­nego roku.